W sobotę, 30 stycznia 2016 r. w Warszawie w galerii Blue City odbyło się spotkanie Candelarii Molfese z młodymi fanami, promujące jej książkę „Świat Cande. Mój pamiętnik, Twój pamiętnik.”. Wydarzenie zorganizowane zostało przez Dom Wydawniczy REBIS, Blue City oraz Empik.

Candelaria jest argentyńską gwiazdą znaną na całym świecie. Wciela się w jedną z głównych bohaterek, Camilę Torres, w musicalowym serialu Disney Channel pt. „Violetta”. Serial wyświetlany od 2012 r. zdobył ogromną popularność wśród młodzieży na świecie, ale także i w Polsce, co ma wyraz w ogromnej ilości wielbicieli bohaterów tego serialu.

 Spotkanie rozpoczęło się powitaniem publiczności przez konferansjerów, którzy podgrzewali atmosferę podczas wyczekiwania na Candelarię. Wśród ogólnej wrzawy i głośnych okrzyków podekscytowanej młodzieży na scenę wreszcie wkroczyła wyczekiwana gwiazda! Przyjaźnie przywitała się z fanami i zajęła miejsce obok tłumaczki oraz prowadzącej spotkanie, Katarzyny Burzyńskiej. Gwiazda miała odpowiedzieć na najlepsze pytania zadane przez swoich wielbicieli. Na ośmiu autorów wylosowanych pytań czekała nagroda – obiad w restauracji ze swoją idolką, Cande.

Poniżej przytaczamy osiem pytań od fanów oraz to, co odpowiedziała Cande:

1.    Ile godzin śpisz aby mieć dużo energii?

Candelaria: Nie jestem osobą, która dużo czasu spędza śpiąc. Jestem osobą poranną, lubię budzić się w miarę wcześnie. Uważam, że poranek to najlepsza pora dnia. Staram się obudzić wcześnie, najpóźniej o 10 i zrobić sobie bardzo dobre śniadanie. Zawsze zaczynam dzień od wspaniałego śniadania, co daje mi dużo energii i z tak naładowanymi bateriami, z muzyką, którą zawsze włączam nad ranem, trochę sprzątam dom i we wspaniały sposób zaczynam dzień.

2.    Wyobraź sobie, że dostajesz klucz, który otwiera drzwi w przyszłość na 10 lat. Czy miałabyś odwagę je otworzyć i co byś za nimi zobaczyła?

Candelaria: Myślę, że nie otworzyłabym tych drzwi, chociaż bardzo by mnie to korciło, bo bardzo chciałabym zobaczyć co się wydarzy w przyszłości. Ale jestem osobą, która żyje chwilą i dla której obecny moment jest najważniejszy. Oczywiście byłoby bardzo łatwo otworzyć takie drzwi i wiedzieć co się wydarzy, jednak chyba wolę niespodzianki, wolę ponieść się emocjom.

3.    Czy chciałabyś powrócić do czasów, kiedy chodziłaś do szkoły?

Candelaria: Myślę, że bardzo chętnie wróciłabym do szkoły, ponieważ ten czas spędziłam w bardzo miły sposób. Zawsze lubiłam chodzić do szkoły. Dla mnie był to czas spędzony z moimi przyjaciółkami, z którymi mogłam rozmawiać i plotkować. Wstawałam bardzo wcześnie, już o 7 rano, więc oznaczało to dla mnie bardzo długi dzień spędzony z przyjaciółmi. Jeszcze jedna ważna rzecz dla mnie, nie wiem jak jest w Polsce, ale w Argentynie chodzimy do szkoły w mundurkach, tak więc wszystkie wyglądamy tak samo i nie musimy się zastanawiać co założyć.

4.    Cande, możesz zagrać w serialu, filmie jakim tylko chcesz. W jakim byś zagrała?

Candelaria: Prawdopodobnie wybrałabym film „Igrzyska Śmierci”. To jest film o wojnie, w którym główna bohaterka walczy z przeciwnościami losu i innymi osobami.

5.    Co czułaś, kiedy pierwszy raz wyszłaś na plan serialu „Violetta”?

Candelaria: Byłam bardzo zdenerwowana, czułam panikę, nerwy zdecydowanie dominowały, ponieważ bałam się, że zapomnę tekstu albo, że coś mi nie pójdzie. Z drugiej strony byłam bardzo podekscytowana i szczęśliwa, bo wiedziałam, że to będzie początek czegoś naprawdę dużego w moim życiu.

6.    Jaki był twój pierwszy telefon komórkowy?

Candelaria: Możecie nawet go nie kojarzyć. Był to bardzo mały telefon, bardzo stary, gdzie nie było praktycznie żadnych kolorów. Można było na nim grać w snake’a. Całe dni w szkole spędzałam grając w  tę grę.

7.    Jak spędziłaś swoje 25 urodziny. Jak wyobrażasz sobie swoje 26 urodziny?

Candelaria: Te urodziny były bardzo nietypowe, ponieważ cały dzień spędziłam z moim chłopakiem w samochodzie. Jak wiecie, uwielbiam obchodzić moje urodziny, tak więc było to wyjątkowe, że nie poszłam na żadną imprezę w ten dzień. Z moimi znajomymi spotkałam się dopiero 3 dni później. Jestem jednak bardzo zadowolona z tych urodzin, ponieważ było to piękne doświadczenie. Jeżeli chodzi o przyszłe urodziny, chciałabym mieć przyjęcie niespodziankę, ponieważ jeszcze nikt nigdy mi nic takiego nie zorganizował.

8.    Skąd czerpiesz inspirację?

Candelaria: Przede wszystkim, największa inspiracja płynie od was, moich fanek. Bez was nie miałabym jej. Chcę, żebyście wiedziały, że jestem zwykłą dziewczyną, taką jak wy, że mam takie same problemy, podobne życie i chciałabym jak najbardziej się do was zbliżyć. Bardzo się cieszę, że za mną podążacie, że jesteście tutaj ze mną. Dla mnie jest to niesamowity przywilej, że mogę tutaj być, ponieważ mieszkam bardzo daleko stąd – to wielkie szczęście, że mam takie fanki!

Po zakończeniu wywiadu Candelaria zaśpiewała piosenkę z serialu „Violetta” pt. „Veo veo”.

 Ostatnią zaplanowaną atrakcją w holu Blue City było dawanie autografów na książkach lub plakatach oraz robienie zdjęć z Cande. Część ta trwała najdłużej, ponieważ organizatorzy postanowili zapewnić możliwość kontaktu wszystkich fanów z gwiazdą, a tych pierwszych był pełen hol główny.

Candelaria składała autografy głównie na egzemplarzach swojej książki. Zawarła w niej ciekawostki o jej życiu, przyjaciołach, porady makijażowe, przepisy zdrowych posiłków, piękne zdjęcia oraz inne ciekawostki. Książka jest utrzymana w formie pamiętnika Cande, ale znajduje się w niej wiele miejsca na własne zapiski.

 Po oficjalnej części nastał nareszcie upragniony moment dla ośmiu szczęśliwych dziewczynek, których pytania wylosowano do odczytania na forum i odpowiedziała na nie ich idolka. Jak wspomnieliśmy powyżej, nagrodą był obiad z Candelarią w jednej z restauracji centrum handlowego Blue City. Z pewnością ten dzień będą długo wspominały! Nie zapomną go nigdy!

Oszołomieni Cande, patrzymy jak zawsze na stylizację gwiazdy, jednocześnie zapraszając do galerii.