2017-02-21 14:27
Skawiński, Tkaczyk, Porter na wenisażu Alicji Domańskiej
1 z 11

Grzegorz Skawiński, Alicja Domańska, Waldemar Tkaczyk / Ścianka

Alicja Domańska / Ścianka

Alicja Domańska / Ścianka

Alicja Domańska, John Porter / Ścianka

Alicja Domańska, John Porter / Ścianka

Alicja Domańska / Ścianka

Janusz Frankowski, Magdalena Ringel / Ścianka

Obraz Alicji Domańskiej / Ścianka

John Porter, Alicja Domańska, Baron / Ścianka

Obraz Alicji Domańskiej / Ścianka

Alicja Domańska / Ścianka
W piątek, 17 lutego w Galerii Kolekcji Fibak w Warszawie, odbył się wernisaż znanej malarki Alicji Domańskiej pt. Noir malarstwo.
Bohaterka wieczoru powiedziała nam parę słów o wernisażu: Wernisaż Noir malarstwo – to podsumowanie mojej najnowszej kolekcji obrazów, którą prezentowałam m.in. w Paryżu, Berlinie czy Sztokholmie. Są to obrazy inspirowane czernią, bielą, emocjami, stanami ducha do obejrzenia w Galerii Fibak przez najbliższe trzy tygodnie. Można je oczywiście też kupić, ceny zawierają się w przedziale od 3 do 10 tyś. złotych.
Na wernisażu pojawili się wielbiciele talentu Alicji. Zapytaliśmy Grzegorza Skawińskiego z kultowego zespołu Kombii (dawniej Kombi), jakie ma wrażenia, oglądając obrazy artystki, oto co nam powiedział:
Obrazy Alicji znam już od bardzo dawna. Nawet posiadam w swojej prywatnej kolekcji jeden obraz, który namalowaliśmy wspólnie. Bywam na większości wystaw artystki, jestem ogromnym fanem jej talentu. Zawsze za każdym razem zaskakuje mnie swoimi świeżymi pomysłami, świeżą techniką. Widziałem jej ostanie obrazy, których tutaj jeszcze nie ma. Są naprawdę fantastyczne, niesłychany rozwój. Podoba mi się jej technika, podejście do malowania impastem. To jest napad na płótno, to nie jest cyzelowanie drobnych szczegółów, tylko sztuka jak gdyby się dzieje. Wydaje mi się, że ta ekspresja, ta energia taka dziwna, wynika właśnie z tych obrazów, wyziera, wychodzi do ludzi. Bardzo się cieszę, że jesteśmy w tej galerii, szkoda, że jest taka mała, tak mało rzeczy się zmieściło. Ale może kiedyś spotkamy się na dużo większej wystawie. Bo myślę, że artystka jest godna co najmniej pięciokrotnie, sześciokrotnie większego formatu niż dzisiaj.
Jeszcze krótka wzmianka o zespole. Zespół Kombi (bo taka nazwa zawsze będzie istniała w świadomości wielbicieli tego zespołu – red.) wylansował m.in. takie przeboje jak Słodkiego miłego życia, Kochać cię – za późno, Black and White czy Za ciosem cios. Był to świetny okres lat 80 i 90 XX wieku. Publiczność wtedy szalała przy tych utworach.
Grzegorz Skawiński opowiedział jeszcze o najbliższych planach zespołu: Kombii, teraz w marcu wyjeżdża na 15 koncertów do Stanów Zjednoczonych i Kanady. Będziemy się spotykali z Polakami i z Amerykanami, którzy mieszkają tam i zaprezentujemy przekrój naszej twórczości z ostatnich 40 lat.
Na wernisaż oprócz wspomnianego Grzegorza Skawińskiego przyszła też druga twarz Kombii Waldemar Tkaczyk. Przyszedł także inny muzyk John Porter. Pozowała również sama Alicja Domańska. W ubiorach gości dominowała czerń, za którą ścianka nie przepada, ale cóż, może taki charakter wydarzenia.
Kto jeszcze przyszedł i jak wyglądał? To wszystko znajdziecie w naszej galerii. Zapraszamy.
Zobacz także
Zobacz inne galerie
