2021-06-05 10:10
Youtuber Michał Pol w krawacie z Maradoną. Szczęśliwy, że ma swoją społeczność
1 z 5

Michał Pol / Ścianka

Michał Pol / Ścianka

Michał Pol / Ścianka

Michał Pol / Ścianka

Michał Pol / Ścianka
Premiera filmu „Druga połowa” wpisuje się w gorący czas przed opóźnionymi, ze względu na pandemię koronawirusa, Mistrzostwami Europy w piłce nożnej Euro 2020. Na premierze na ściance jednym z gości wydarzenia był Michał Pol – dziennikarz sportowy, youtuber, twitterowicz.
Jak do tego doszło, że na galę założył krawat z wizerunkiem Diego Maradony, co to jest ampfutbol, dlaczego Pol jest miłośnikiem YouTuba czy Twittera? Tego m.in. dowiecie się z poniższego wywiadu.
Opowiedz Michał, jak to się stało, że zapozowałeś na ściance w krawacie z wizerunkiem Diego Maradony?
Ten krawat został wyprodukowany przez kościół w Argentynie „Iglesia Maradoniana” - oficjalny kościół Diego Maradony stworzony przez jego fanów. Dostałem go w prezencie od mojego dawnego sąsiada, który jest Argentyńczykiem i w prezencie mi go dał, znając moje oddanie Diego Maradonie.
Na mundialu w 2014 w centrum prasowym w Rio de Janeiro miałem przyjemność spotkać Diego osobiście. Pozdrowił Zbigniewa Bońka, słysząc, że jestem z Polski. Wtedy był komentatorem telewizji wenezuelskiej.
I zrobiłeś z nim zdjęcie?
Zgodził się, niestety wywiadu nie udało się zrobić. Fascynuje mnie jego historia, historia wzlotów i upadków. Uważam Diego za jednego z najwybitniejszych piłkarzy. Wywarł ogromny wpływ na Argentyńczyków, na cały światowy futbol. Doceniam jego wielką piłkarską klasę, jak swoim życiem poruszał Argentyńczyków i w ogóle Latynosów.
W filmie „Druga połowa” zagrałeś rolę trenera ampfutbolistów
Wspieram apmfutbol, czyli piłkę nożną dla osób po amputacji od około 2016 roku, czyli mniej więcej od czasów gdzie zostałem attaché prasowym reprezentacji Polski na igrzyskach paraolimpijskich w Rio de Janeiro (2016 rok – red.).
Ampfutbol to jest piłka nożna dla ludzi o kulach. On się rozwija. Zresztą nawet Robert Lewandowski jest ambasadorem ampfutbolu. We wrześniu w Krakowie odbędą się Mistrzostwa Europy w ampfutbolu. Wspieram medialnie ten futbol. W filmie „Druga połowa” wcieliłem się w rolę trenera ampfutbolistów, którą w rzeczywistości pełni Marek Dragosz, on jest trenerem reprezentacji Polski w ampfutbolu.
11 czerwca rozpoczynają się opóźnione Mistrzostwa Europy 2020. Jakie masz oczekiwania od polskiej reprezentacji?
Oczekuję wyjścia z grupy, to obowiązek. Musimy wygrać pierwszy mecz ze Słowacją. Marzeniem jest, żebyśmy doszli do ćwierćfinału jak na poprzednich Mistrzostwa Europy, ale będzie to bardzo trudne.
Czy bardzo przeżywasz spóźnione Euro 2020?
Oczywiście, że tak. Mimo roku spóźnienia zostanie rozegrany turniej. Ubolewam, że nie w jednym kraju tylko w dwunastu. Piłkarze są przemęczeni. Dlatego, że ten sezon był bardzo ściśnięty – było bardzo dużo meczów w krótkim czasie, wszyscy są przemęczeni. Obawiam się, że sportowo gorszy poziom może być.
Czy nigdy nie chciałeś być komentatorem piłki nożnej w telewizji?
Nie, nigdy nie chciałem. Dwa razy komentowałem mecz i dwa razy za dużo. Wolę być ekspertem w studiu. To robię na YouTubie na „Kanale Sportowym”, mam też drugi kanał „Polsport”.
Jesteś dziennikarzem sportowym. Czy piłka nożna to twoja ulubiona dyscyplina, czy nie masz ulubionej?
Piłka nożna ulubiona, lubię też Formułę 1 – mam o wyścigach program na Kanale Sportowym. Lubię też skoki narciarskie.
Czy czujesz się docenianym dziennikarzem sportowym?
Ja dzisiaj już nie czuję się dziennikarzem sportowym, czuję się youtuberem. Mam swoją społeczność i bardzo jestem z tego zadowolony.
Prawie że od początku istnienia, bardzo wcześnie byłem na Twitterze (ponad 500 tys. obserwujących teraz), na YouTube, na Facebooku. Bardzo wcześnie uniezależniłem się od mediów tradycyjnych. Jestem obecny w mediach społecznościowych i świetnie się tam czuję.
Jeszcze raz podkreślam, zawsze czułem i dalej bardzo dobrze się czuję w mediach społecznościowych i wiadomo, że dzisiaj są one konkurencją dla mediów tradycyjnych.
Telewizja ma swoją siłę, ale nie ma monopolu. Wydarzenia sportowe to jedyna rzecz, którą ludzie chcą obejrzeć w telewizji, a inne rzeczy np. seriale obejrzą sobie, gdzie chcą i o której chcą, oczywiście w internecie.
Moja fascynacja internetem i obecność na portalach społecznościowych została doceniona przez branżę medialną, ponieważ jako pierwsza osoba dostałem nagrodę Grand Press Digital dla multimedialnego dziennikarza stawiającego na wideo na YouTube, Twitterze.
Dziękujemy Michałowi za rozmowę.
Na pewno Michał Pol będzie intensywnie komentował każdy mecz Euro 2020 w mediach społecznościowych na swoich kontach i kanałach.
Zapraszamy do naszej galerii zdjęć, gdzie zobaczycie miłośnika piłki nożnej i mediów społecznościowych, jak zapozował na ściance, i jak eksponował krawat z legendarnym Diego Maradoną.
Zobacz także
Zobacz inne galerie
