2016-09-23 15:35
Zasiewska na wernisażu Marcina Kowalika
1 z 21

Marcin Kowalik/Czarna Wenus / Ścianka

Karolina Motylewska / Ścianka

Karolina Motylewska / Ścianka

Piotr Jazgier / Ścianka

Piotr Jazgier / Ścianka

Ilona Adamska / Ścianka

Ilona Adamska / Ścianka

Rodzeństwo - Rafael Grieger, Romina Grieger/LA BIOSTHETIQUE Polska / Ścianka

Justyna Gumińska / Ścianka

Justyna Gumińska / Ścianka

Marcin Kowalik / Ścianka

Marcin Kowalik / Ścianka

Marcin Kowalik, Dominika Zasiewska / Ścianka

Marcin Kowalik, Dominika Zasiewska / Ścianka

Dominika Zasiewska i Karolina Motylewska / Ścianka

Dominika Zasiewska / Ścianka

Dominika Zasiewska / Ścianka

Wnętrze salonu fryzjerskiego Barbarius jak w bogatej Moskwie / Ścianka

Magda Magrzyk / Ścianka

Magda Magrzyk / Ścianka

Magda Magrzyk / Ścianka
W stolicy odbywa się ciągle dużo wydarzeń celebryckich. Ścianka tym razem zawitała na wernisaż malarza z Krakowa Marcina Kowalika, który odbył się w salonie fryzjerskim Barbarius przy ulicy Nowy Świat 7. Sztuka uspokaja, w pędzącej wiecznie Warszawie warto czasem przenieść się na imprezę kameralną, gdzie można spokojnie porozmawiać i zrelaksować się, i przy tym wszystkim mieć też ściankowy blichtr.
Motywem przewodnim wydarzenia było odsłonięcie obrazu artysty pt. Czarna Wenus.
Co powiedział Marcin Kowalik w wywiadzie dla Ścianki, przeczytajcie poniżej.
Scianka.pl: Namalowałeś Wenus?
Marcin Kowalik: Tak, Czarną Wenus.
Co było inspiracją do namalowania Czarnej Wenus?
Inspiracją był obraz Diega Velázqueza Wenus z lustrem. Malowałem wcześniej takie obrazy, które były jasne i kolorowe, i świetliste. Ten jest czarny, ciemny i taki ponury.
Podobno się sprzedał?
Jeszcze nie. Ale są już zainteresowane osoby, mam nadzieję, że szybko się pozbędę.
Ile płacą?
Obraz kosztuje 8 tysięcy.
Dużo.
Dużo.
Dlaczego wernisaż jest w salonie fryzjerskim?
To jest dosyć ciekawe miejsce, które żyje swoim życiem. Ja oprócz tego, że robię wystawy w galeriach itd., to otwieram się na ludzi, otwieram się na inne środowiska. Fajnie, że to miejsce żyje swoim życiem, ludzie przy okazji obserwują obrazy, to jest dobra rzecz.
Czy na co dzień tutaj wiszą twoje obrazy?
Teraz będą wisiały, przez najbliższy miesiąc.
Ile obrazów będzie wisiało?
Już wisi 10, 11 obrazów.
Czy wszystkie obrazy w tych samych cenach, czy są tańsze, droższe?
Ceny wahają się od 4 do 10 tys. zł.
Wystawiałeś gdzieś swoje obrazy za granicą?
Tak, właśnie wróciłem teraz ze Stanów Zjednoczonych. W Tennessee, dokładnie w Knoxville miałem wystawę.
Jak została przyjęta?
Bardzo dobrze, też się sprzedało parę, więc jest ok,
Drożej niż w Polsce?
Podobne ceny, troszkę wyższe, 2 razy wyższe
Długo malujesz?
Tak, już 20 lat
Z tego się utrzymujesz?
Tak. Teraz Muzeum Narodowe w Gdańsku zakupiło mój obraz, więc cały czas coś tam się dzieje.
Można wiedzieć, za ile kupiło?
Za 6 tys. zł.
Powiedz coś o sobie.
Jestem malarzem, maluję, maluję takie swoje światy, zupełnie ze swojej wyobraźni, tego co tam siedzi w mojej głowie. Taką ciekawą rzeczą może jest to, że inspiruje się swoimi poprzednimi obrazami głównie, i rozwijam swoje poprzednie obrazy w kolejnych. I to się nawarstwia i mieli.
Jesteś samoukiem czy jakąś szkołę skończyłeś?
Ukończyłem Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie i pracuję teraz tam, wykładam malarstwo.
Czyli praktyka i praca dydaktyczna. Dziękujemy Marcinowi.
Dziękuję.
Na wernisażu połączonym z prezentacją kosmetyków dla niszowych salonów fryzjerskich firmy LA BIOSTHETIQUE była oczywiście ścianka, na której pozował sam bohater wydarzenia. Sporym zaskoczeniem było pojawienie się Dominiki Zasiewskiej – byłej Wodzianki z programu Kuba Wojewódzki. Pozowała też modelka i prezenterka telewizyjna Karolina Motylewska oraz malarka Magda Magrzyk.
Kto jeszcze zapozował, jak wyglądały tym razem gwiazdy, to wszystko znajdziecie w naszej galerii. Zapraszamy.
Zobacz także
Zobacz inne galerie
